Przegrywamy przed własną publicznością

LKS ODRZECHOWA 0:5 ISKRA WRÓBLIK SZLACHECKI

W dniu dzisiejszym nasza drużyna podejmowała trzecią drużynę naszej tabeli - Iskrę Wróblik Szlachecki. Spotkanie rozpoczyna się po myśli drużyny przyjezdnej przeciwnicy od razu zabierają się z piłką pod naszą bramkę, i pierwsze minuty zdecydowanie należą do przeciwnika Iskra oddaje kilka groźnych strzałów jednak na swoim obowiązku dobrze spisuję się nasz bramkarz który fantastycznie nie raz wyłapuję futbolówkę. Pierwszą bramkę tracimy w 13 minucie zawodnik iskry wrzuca piłkę po ziemi nasz bramkarz ją broni ale nie kryty zawodnik Iskry dobiegła do piłki, i pomiędzy naszych obrońców z mniejszej odległości trafia bramkę, i wyprowadza drużynę Iskry na prowadzenie. Po stracie bramki nasi zawodnicy biorą się za odrabianie strat nasza ekipa stwarza sobie dogodne sytuację jesteśmy pod polem karnym rywala małe zamieszanie piłkę przechwytuje nasz napastnik J.Ogrodnik który oddaje strzał na bramkę w miejsce źle ustawionego bramkarza wydaję się, że nasz zespół zdobędzie wyrównującą bramkę jednak dobrze ustawiony obrońca Wróblika wybija piłkę z dala od własnej bramki po tym strzale Iskra szuka kolejnej bramki która przysądziła by o bezpiecznym prowadzeniu, i zawodnik z Wróblika oddaje strzał z dystansu jednak piłka przelatuję nad poprzeczką naszej bramki. Następna bramkę tracimy w 40 minucie przyjezdni tworzą kolejną akcję zawodnik z Wróblika wypuszcza piłkę do napastnika który pozostawia naszego bramkarza bez żadnych szans pakując piłkę tuż przy słupku. Przyjezdni prowadzą już 2:0 mają już bezpieczną przewagę, ale jednak chcą próbować stwarzać kolejne sytuację, i po upływie 2 minut od straconej bramki w 42 minucie trafiają bramkę na 3:0,i my z kolei wyciągamy piłkę z bramki po raz trzeci w tym meczu. Na przerwę schodzimy z niekorzystnym dla naszej drużyny wynikiem 3:0.Wiedzieliśmy,że będzie nam trudno odrobić 3 bramki. Na drugą połowę wchodzimy bardziej zdeterminowani tworzymy kila korzystnych sytuacji ale jednak kończymy strzałami niecelnymi. Kolejna bramka pada w 65 minucie przegrywamy już 4:0.Nasza drużyna szuka honorowej bramki której byliśmy bardzo blisko jednak ze swojego zadania doskonale wychodzą obrońcy, i odbierają nam piłkę którą wyprowadzają z dala od swojej bramki, i pokazują nam że nie w łatwy sposób stracili tylko 6 bramek w bieżących rozgrywkach. Ostatnią bramkę tracimy w 73 minucie. Nasza drużyna przegrywa ten mecz 5:0.Już za tydzień nasza drużyna w ostatnim wyjeździe podejmie Pogórze Srogów Górny czyli tak zwane Polskie PSG.W następną Niedzielę będziemy chcieli zrehabilitować się za doznaną nam dzisiejszą porażkę. Niebawem w zakładce Dla kibica w galerii zdjęć kilka zdjęć z tego meczu.